Wizyty monitorujące to ważna część projektu LIFE. Tym razem spotkaliśmy się u naszych partnerów z Rumunii, z największego stowarzyszenia zajmującego się ochroną nietoperzy w tym kraju tj. CCCL, czyli Centrul pentru Cercetarea și Conservarea Liliecilor. Wizytatorem był pani Marta Kaczyńska – zewnętrzny monitor projektu w zakresie technicznego i finansowego monitorowania projektów LIFE. W trakcie spotkania relacjonowaliśmy postępy projektu we wszystkich krajach. Dzięki połączeniu online, udział w spotkaniu wzięli wszyscy partnerzy. Przedstawiliśmy informacje, które już niedługo znajdą się w kolejnym raporcie z projektu.
W Rumunii mogliśmy zobaczyć efekty prac wykonanych przez naszych południowo-karpackich partnerów. Odwiedziliśmy kilka jaskiń, w których przeprowadzono działania mające chronić nietoperze polegające na wymianie i wstawianiu krat, w celu ochrony przed nadmierną penetracją ze strony turystów czy grotołazów. Byliśmy także w sztolni, gdzie wzmocniono sypiący się strop i odcinek wejściowy.
Dotarliśmy do Dunaju, który pokazał nam swoją siłę i władzę nad tutejszymi jaskiniami. Do niektórych z nich mogliśmy dostać się tylko drogą wodną. Wejścia do tych jaskiń przed powstaniem zapory znajdowały się kilkanaście metrów nad dnem doliny rzecznej. Dzisiaj rzeka przepływa tuż poniżej otworów wejściowych, a jedna z nich jest już nawet częściowo zalana.
Spotkania w ramach wizyt monitorujących to czas, gdy możemy zobaczyć na żywo miejsca, które dotąd znaliśmy tylko ze zdjęć, raportów czy opowieści. Dopiero w terenie widać jak trudne okazują się niektóre działania ochronne których my i nasi partnerzy podjęliśmy się w projekcie LIFE. Przykładem, który nadal oczekuje na realizację jest wąska ścieżka nad 20-metrowym urwiskiem, którą trzeba przegrodzić, aby nikt niepowołany nie przedostał się do tej szczególnie cennej dla nietoperzy groty. Stopień trudności prac okazał się dla większości wykonawców nie do zaakceptowania i żaden nie chciał się podjąć tak karkołomnego zlecenia. Dopiero rumuńscy alpiniści, uzbrojeni w sprzęt, umiejętności oraz doświadczenie pracy w skałach i na wysokości, byli w stanie podjąć rękawicę i już wkrótce planują przystąpienie do instalacji specjalnego ogrodzenia.
Podczas spotkania wspólnie przeanalizowaliśmy postępy projektu, omówiliśmy również napotkane trudności i sposoby wprowadzenia środków zaradczych. Nie zabrakło też czasu na wieczorne podsłuchiwanie aktywności podkowców, z tym że tym razem wśród nich byli również kuzyni naszego flagowego gatunku. Południowe Karpaty to ostoja nietoperzy o randze europejskiej. Czas spędzony w Rumunii i towarzyszące mu okoliczności przyrody na długo zostaną w naszej pamięci: jaskinie, skalne ściany oraz środek złotej jesieni w przełomowym odcinku Dunaju, u stóp Żelaznej Bramy. Do tego spotkanie z fascynującymi ludźmi, z którymi stworzyliśmy nasz zespół. Wizyta monitorująca dała nam pewność, że projekt przebiega zgodnie z założeniami i harmonogramem, a z napotykanymi trudnościami powinniśmy sobie wspólnie dać radę.